wtorek, 30 września 2014

Skrzyneczka z ptaszynami i serduszko różane...

Bardzo długo za mną chodził motyw ptaszynkowy, ale wszystko musi mieć swoje miejsce i swój czas. Dojrzewał w głowie pomysł i wyobrażenia. Ostatecznie kilka dni temu zabrałam się za skrzyneczkę. Zielona bejca w dolnej części, z delikatnymi przetarciami białą farbą, góra malowana białą farbą, od wewnątrz przetartą delikatnie farbą zieloną, a na wierzchu ryżowy papier z motywem ptaszynkowym i cieniowanie wielobarwne. Tak, stanowczo jestem zadowolona z tej skrzyneczki!  :)












Do skrzyneczki postanowiłam dorobić jeszcze serduszko, duże - 20 cm.
 Motyw różany, taki sam jak na szkatułce, tyle, że bez gniazda i ptaszków. :)











Efekt całości bardzo mi się spodobał, czasem warto poczekać dłużej na zobrazowanie pomysłu w głowie. Dzisiaj rozstaję się z tym kompletem, ponieważ już wczoraj został zakupiony kilka chwil po wstawieniu go do mojego sklepu. Co znaczy, że nie tylko mi się spodobał. Bardzo mnie to cieszy i motywuje do dalszych działań. Dziękuję:)

Dziś muzycznie bardzo tematycznie -
z serdecznymi życzeniami dla wszystkich Chłopaków:



Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu:)




poniedziałek, 29 września 2014

Moja Krasnoludka... z powertexu

Moja Krasnoludka ma prawie 50 cm wzrostu i ponad 30 cm w najszerszym miejscu. Przysiadła sobie na wiklinowym księżycu i patrzy w dal. Ma brązowo-złotą cerę, długie włosy, sukienkę i czapeczkę z brązu, a w rączkach trzyma miseczkę...też brązowo - miedzianą. Wygląda tak:



















Dzisiaj króciutko, bo sporo spraw do załatwienia, ale postaram się coś więcej wrzucić w tym tygodniu. Teraz tylko muzyczny akcencik:



Słonecznego tygodnia życzę.
Dzięki za odwiedziny i do następnego razu.


czwartek, 11 września 2014

Malutko, ale jest :)

Jakoś ciężko mi się zabrać za regularną pracę, ciągle coś innego jest do ogarnięcia, albo ważniejszego do zrobienia i jakoś czas między palcami ucieka... Dzisiaj malutko i króciutko. 
Znowu taca - stolik na prezent ślubny, znowu z magnoliami... tym razem  z bielonym drewnem i w komplecie z zakupionymi na tę okazję kubeczkami dla Nowożeńców:













Poza tacą ślubną, machnęłam jeszcze herbaciarkę - szkatułkę... taką "męską"... mało rzeczy ostatnio zrobiłam z przeznaczeniem "tylko dla Facetów",  więc pora było coś wymodzić... a... niech mają:). Sama herbaciarko - szkatułka może spełniać wiele ról... nie musi być na podorędziu w kuchni, przy czajniku,  ale może być na przykład schowkiem na spinki do mankietów, zegarki, czy inne męskie drobiazgi biżuteryjne...no, ewentualnie na kluczyki... również do samochodów :)









Ode mnie na dzisiaj tyle... jeszcze tylko zapraszam na muzyczny fragmencik:




W sobotę miałam ogromną radochę z oglądania występów tych Panów na żywo. 
Mistrzowie świata i okolic:)

Dziękuję za odwiedziny. Do następnego razu.