sobota, 26 grudnia 2015

Radosnych i Spokojnych Świąt!

Święta dobiegają już końca... a ja z całego serca życzę Wam spokoju i radości, cierpliwości i uśmiechu na każdy kolejny dzień.

Dziś kilka zdjęć stroików i temat świąteczny na ten rok zamykamy, żeby się nie przejadł. Wracamy do rzeczywistości i to nie szarej, ale zielonej, bo śniegu nie widać na horyzoncie:)

niedziela, 20 grudnia 2015

Nadal w klimacie Świąt

Klimat świąteczny zagościł również w moim domu. Z tych samych powodów, co w zeszłym roku nie postawiliśmy w domu żywej choinki. Za to udekorowaliśmy dom świątecznie i po swojemu. Kilka z tych dekoracji sfotografowałam i dzisiaj Wam pokażę, może coś Was zainspiruje :)
Na środku stołu umościła się szyszkowa dama w bieli i czerwieni:


niedziela, 13 grudnia 2015

Ptaszyny i odrobina słodkości

Natchnienia do pieczenia pierników jeszcze nie znalazłam, może w tym tygodniu  go poszukam, za to w piątek upiekłam maślane ciasteczka z lukrowaną choineczką, które trafiły na kiermasz zuchowy, podobnie jak wspomniane w poprzednim poście ptaszyny:




wtorek, 8 grudnia 2015

Kiermaszowe nowości

Kolejny post w grudniu nie będzie się różnił zawartością od pozostałych z serii świątecznych. Tym razem jednak będzie sporo drobiazgów przygotowanych na szkolne i zuchowe kiermasze świąteczne.
Fotograficzny skrót na początek i później rozwinięcie tematu :)



wtorek, 1 grudnia 2015

Świąteczne ozdoby cz.2

Znalazłam chwilę czasu w tym zwariowanym dniu, żeby wkleić kilka zdjęć z poczynionymi w ostatnim czasie zawieszkami, szkatułkami i innymi drobiazgami świątecznymi. Przecież trzeba realizować założenia i plany... te dzienne i te długoterminowe :) A ja sobie założyłam, że właśnie dzisiaj naskrobię kilka nowych zdań na moim blogu. Tyle tylko, że nie uwzględniłam nadprogramowych czynności związanych z zajęciami dodatkowymi mojej Córki. Poza zajęciami zuchowymi wpadła na pomysł na zagospodarowanie kolejnej godziny we wtorkowe popołudnia. Nowym objawieniem Pociechy jest Krav Maga. A niech ma... jakoś się to ogarnie przecież, no nie? :)
Wracając do tematu posta... dzisiaj postanowiłam się z Wami podzielić czterema dzwoneczkami w czterech różnych odsłonach:

zimowej: