Kolejny post w grudniu nie będzie się różnił zawartością od pozostałych z serii świątecznych. Tym razem jednak będzie sporo drobiazgów przygotowanych na szkolne i zuchowe kiermasze świąteczne.
Fotograficzny skrót na początek i później rozwinięcie tematu :)
Jak co roku, w szkole, organizowany jest kiermasz, na który z przyjemnością szykujemy kilka drobiazgów. Część tych drobiazgów już pokazywałam w poprzednich postach, a dzisiaj pokażę jeszcze kilka nowych rzeczy.
Z bibuły marszczonej poczyniłam bombeczki, robione na wzór wikliny papierowej, dodatkowo ozdobione cekinami i kokardkami z wstążki satynowej przez moją Julinę. Postawiłam w tym roku na zdecydowane i intensywne kolory, bo takie najbardziej podobają się Dzieciakom :).
Standardowo na stoisku pojawią się ozdabiane świąteczne mydełka:
I jeszcze raz mydełka, tym razem zapakowane w ozdobne "cukierki":
Pojawią się też ręcznie robione przez moją Córcię kartki świąteczne:
Przygotowałam również kilka serduszek z wikliny papierowej:
Na kiermasz zuchowy dla odmiany przygotowałam wstępnie ptaszki z materiału, które zdolne zuchy miały wypełnić watą i zszyć do końca na zbiórce, ale o tym napiszę w następnym poście.
Teraz postaram się znaleźć natchnienie do upieczenia pierniczków :)
Tymczasem trochę muzyki dla dobrego samopoczucia:
Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz