niedziela, 15 maja 2016

Kolejny stolik ślubny

Okazji do ozdabiania kolejnych rzeczy w ostatnim czasie jest coraz więcej. Tym razem zamówienie dotyczy tacy ślubnej. Niezobowiązujący, ale wyjątkowy prezent dla Sąsiadów. Postanowiłam tym razem odejść od magnolii, tak chętnie przez wszystkich zamawianych. Postawiłam na delikatne, perłowe dekory w rogach tacy, a środek wykleiłam serwetką z ładnym ogrodowym motywem:


Po wyklejeniu serwetki zdałam sobie dopiero sprawę, że trzeba będzie motyw podmalować i miejscami domalować ucięte fragmenty flory...  cóż...najpierw panika, a potem... podjęłam wyzwanie. Raz kozie śmierć... najwyżej zmaluję tacę raz jeszcze... Sami zobaczcie jaki uzyskałam efekt  :)

w całości:


i w szczegółach:
















Tacę standardowo wylakierowałam na wysoki połysk:






Mam nadzieję, że prezent spodoba się Nowożeńcom i będzie pełnił swoją funkcję na co dzień.
Nie ma to jak pyszne śniadanko do łóżka :)

Tyle ode mnie na dziś. Trzymajcie się cieplutko.
Dzięki za odwiedziny i do następnego razu.



Brak komentarzy: