Zrobiłam sobie sporą przerwę od blogowania, ale również od rękodzieła. Nie, nie znudziło mi się tworzenie i pisanie postów... to się chyba nigdy nie znudzi :) Po prostu w domu robiliśmy remont i jakoś tak się przedłużył, przeciągnął, aż zastał nas koronawirus i wywołane nim skutki. Dzieciaki w domu, praca zdalna, sprzątanie po remoncie zajęły moje myśli, czas i chęci... Ale już powoli się wszystko układa, wraca na odpowiednie tory, o normalności w dobie pandemii raczej nie można mówić, ale pozory normalności zaczynamy sobie tworzyć.
Najbliższe posty będą pokazywały rzeczy, które poczyniłam jeszcze w lutym, ale nie miałam czasu zająć się obrobieniem zdjęć i dlatego wrzucam je dopiero teraz. Na początek różowo - złoty czekoladownik z tancerką i dla tancerki mieszkającej na stałe w UK. Zapraszam :)
dołożyłam piękne różane wycinanki z papierów z Action, motyle i zegary
w centrum umieściłam piękną, drewnianą, pomalowaną na złoto baletnicę
a w środku, jak zawsze, kieszonka na życzenia, na czekoladę i na bilety NBP :)
Tyle na dzisiaj ode mnie. Trzymajcie się cieplutko.
Pozdrawiam
Jola
6 komentarzy:
Cudowna praca :)Słodka i delikatna:)
Śliczniutki!
Piękny, radosny i bardzo dziewczęcy czekoladownik - podziwiam!
Serdeczności.
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów :)
Piękny czekoladownik, dziewczęcy i radosny, brawo :)
Prześlij komentarz