Tytuł posta nie jest przypadkowy... nie chodzi tylko o wrześniową datę ślubu Państwa Młodych, ale również o wiek Nowożeńców. Miłość nie ma zakodowanych wytycznych, więc nikogo nie powinno dziwić to, że Młodzi Blisko-Osiemdziesięciolatkowie będą sobie ślubować miłość w obecności swoich dzieci i wnucząt. Zapowiada się cudna uroczystość, okraszona piękną muzyką kresową... Aż grzech opuścić taką uroczystość:)
Młodzi konkretnych prezentów nie chcieli, bo przez tyle lat otoczyli się już swoimi ulubionymi rzeczami, teraz potrzebują tylko pieniędzy na spełnianie swoich zachcianek i marzeń. Na uroczystość zaślubin moi Rodzice, którzy będą na ślubie zamówili u mnie "coś wyjątkowego do wręczenia gotówki" :)
Wymyśliłam "coś" takiego:
Drewnianą "kopertę" kupiłam kiedyś w Empiku, pomalowałam ją na biało - bo przecież to ślub - wykleiłam ryżowym papierem w róże, dodałam transferowy nadruk z imionami Nowożeńców i datą ślubu. Na koniec rozświetliłam jetami w kolorze jasnej zieleni.
Do koperto-pudełeczka dorobiłam pasującą karteczkę...
... w której znalazły się życzenia i miejsce na pierwszy wspólny milion :)
W komplecie wygląda to tak:
Wydaje mi się, że zadanie udało mi się wykonać.
Poczyniłam "coś wyjątkowego na wręczenie gotówki" Nowożeńcom.
Was też zachęcam do tworzenia. Nie tylko stworzycie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego, ale również spędzicie czas w aktywny, kreatywny sposób, rozwijający obie półkule mózgu, dający uspokojenie umysłu w tym zabieganym, szalonym świecie. :)
Dzisiaj dziękuję Wam za odwiedziny. Do następnego napisania.
Miłego dzionka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz