środa, 11 kwietnia 2018

Jeszcze raz z pisankami

Ostatnie dekupażanki - pisanki w tym roku są bardzo podobne do tych błękitnych, które pokazywałam tutaj, z tym, że nie są błękitne, a bardziej brązowe:)




Poza tym technika ta sama, papier ryżowy z ptaszynami podobny, plamki i plameczki




 dodatkowo trochę wypukłych reliefów




a potem lakierowanie, lakierowanie, lakierowanie...




Na pierwszym i ostatnim zdjęciu pojawiła się moja, niedawno zrobiona, róża foamiranowa w charakterze dekoracji. Docelowo trafi na wyjątkowe pudełeczko mixmediowe, ale o tym kiedy indziej.


Na tym kończę sezon pisankowo-wielkanocny w tym roku,
teraz będzie coś nowego, choć również okazjonalnego.
Niedługo przecież I Komunie Święte :)

Dzięki za dzisiejsze odwiedziny.
Do następnego razu.

1 komentarz:

Anna Monka pisze...

Śliczne. Bardzo mi się podobają :)