Czas mi umyka między palcami...i to jest zupełnie zaskakujące doznanie! Ostatnie tygodnie, mam wrażenie, składają się z samych poniedziałkowych poranków, kiedy pijąc kawę myślę sobie - "znowu poniedziałek" i sobotnich wieczorów, kiedy chrupiąc marchewkę włączam TV z moimi ulubionymi programami, a w głowie mam myśl - "sobota? jak sobota? przecież dopiero był poniedziałek!"... ;)
Subiektywne odczuwanie upływającego czasu powoduje, że przy nudnych czynnościach czas się dłuży, a przy przyjemnych poczynaniach czas pędzi na łeb, na szyję... Z tego mojego pędzenia wynika, że ja spędzam czas na samych wyjątkowych przyjemnościach :) Nie ma znaczenia, czy odwożę Dzieciaki do szkoły, czy gotuję obiad, myję naczynia, pracuję przy komputerze, wklepując nudne ciągi literek i liczb, czy sadzę kwiaty w ogrodzie, czy robię dziesiątki innych rzeczy...wszystkie te czynności muszą sprawiać mi ogromną przyjemność, skoro tak szybko umyka mi czas... Nie ma to jak wyciąganie samych pozytywnych akcentów z otaczającej nas rzeczywistości, prawda? :)
Dzisiaj u mnie dwie bielutkie opaski na gumce zrobione z myślą o zbliżających się Komuniach Św.:
Moja Modelka pozowała do zdjęć w czasie wiosennego spaceru. Udało mi się pstryknąć jej kilka fotek z opaskami na włosach.
W temacie ozdabiania włosów zrobiłam jeszcze kilka gumeczek z kwiatuszkami, już w radośniejszych, wiosennych kolorach:
Mój czas na wpisanie posta na blogu właśnie się kończy. :) Uciekam do kolejnych obowiązków.
A tymczasem chwila wytchnienia:
Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz