poniedziałek, 17 grudnia 2018

Serce jak piernik...a jednak decoupage

Leżało i leżało to wielkie sklejkowe serce i jakoś nie było na nie weny. Teraz, przed Świętami w końcu znalazłam na nie sposób. Pomalowałam białą farbą, okleiłam cudnymi zimowymi serwetkami w kolorze brązowym i polukrowałam białą masą szpachlową. Na koniec dodałam sznurek i koronkę. Piernikowe, zdekupażowane serce trafiło już na kiermasz...


Jedna strona jest zimowym górskim pejzażem... z domkiem przysypanym śniegiem, choinkami, małym miasteczkiem w oddali i górami


Druga strona jest z osiołkiem i kotkiem w krzakach dzikiej róży, mocno przyprószonej śniegiem


na zbliżeniu widać spękania i skrzący się "śnieg"


A tak serce wygląda w moich dłoniach




Mam nadzieję, że taki pierniczek przypadł Wam do gustu, bo mi bardzo.

Dzięki za odwiedziny.

Pozdrawiam

Jola







1 komentarz:

OdnowionaJa pisze...

Fantastyczna praca, geniusz. <3