Na początek pokażę nad czym pracowałam w sobotę. Otóż na życzenie Młodej Damy, która w niedzielę miała I Komunię Świętą powstał tort - biały, skromny, w stylu angielskim, z dodatkami złota (bo złote dodatki miała alba), z Hostią, koniecznie z bitą śmietaną i truskawkami. Z tych danych poskładałam w całość takie coś:
Na masie cukrowej zrobiłam lukrowe esy-floresy... żeby nadać trochę delikatności i elegancji,
tort zrobił się taki "koronkowy" :
Hostię kupiłam w hurtowni cukierniczej... delikatna i kolorystycznie idealnie wpasowana całość
Dodałam od siebie kilka różyczek i listków z masy cukrowej i złote koraliki
Podobno smakował wszystkim gościom... :)
W weekend pracowałam nie tylko nad słodkościami, zabrałam się również za wstążeczkowe origami.
Powstały kolejne ozdoby na włosy. Opaski:
Połączenie bieli, granatu, niebieskiego i błękitu :
Zestawienie soczystej zieleni z fioletem:
Trochę fioletu i różu:
Duuuuużo turkusu:
I groszki w czerwieniach:
Z rozpędu zrobiłam też spineczki - motylki dla mojej Julki:
Jak są motylki, nie może braknąć kwiatuszków, więc powstały też kwiatuszki.
Tym razem w stonowanych bardziej kolorach, z płatkami w kształcie serduszek:
I na koniec jeszcze coś z innej beczki, czyli bransolety drewniane ozdobione wstążkami:
W brązach z kremem:
Do kompletu kolczyków, które powstały wcześniej, bransoleta w kolorze stalowym i ecru:
Dla przypomnienia kolczyki:
Na koniec muzycznie utwór, który chodzi za mną już długi czas:
Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz