Do świąt jeszcze daleko, ale u mnie w pracowni coraz więcej się dzieje w tym temacie. Przygotowania trwają dość długo, więc trzeba wcześniej ruszyć do pracy. Pierwsze zawieszki już czekają na swoich nowych właścicieli. Może i Wy macie ochotę zawiesić takie ozdoby w swoich domach. Dajcie koniecznie znać.
Z poprzedniego roku zostało mi kilka drewnianych zawieszek, za których ozdabianie z przyjemnością się zabrałam. Najpierw koncepcja, potem fragmenty serwetek, farby akrylowe, pasta strukturalna zamiast śniegu, trochę kleju brokatowego i sporo lakieru z połyskiem. Na koniec wstążki atłasowe i zawieszki gotowe.
Pierwsza zawieszka ma kształt bombki i zrobiłam ją w stylu vintage:
druga zawieszka jest w kształcie gwiazdki z moim ulubionym motywem, oczywiście na wysoki połysk :)
Kolejna zawieszka ma kształt śnieżynki, z delikatną błękitną krateczką i aniołkiem pośrodku:
W czerwieniach i różach powstała cała seria - dzwonki, śnieżynka i świeczka:
Kolejny dzwonek w błękitach i turkusach już znalazł swoją właścicielkę...
moja Julka nie wypuści go z rąk.
Jeszcze małe serduszko z aniołkami :
Oprócz zawieszek zrobiłam jeszcze dwa stojaki na bombki w kształcie choinek:
Przy okazji pokażę też bombkę akrylową wypełnioną piórkami w kolorze białym, turkusowym i niebieskim. Proste i łatwe wykonanie, a efekt prześliczny i delikatny. :)
Ostatnie dwie zawieszki na choinkę zrobiłam z wikliny papierowej, pomalowanej na szaro:
w beżach, z naturalnymi osłonkami nasion zebranymi w czasie jesiennych spacerów
i z piórkami i kwiatkiem wykonanym techniką kanzashi:
W następnych postach pokażę kolejne zawieszki, które już czekają na odrobinę słońca i sesję zdjęciową.
A tymczasem trochę muzyki:
Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz