Na specjalne zamówienie, przy skromnych wytycznych miłej pani poczyniłam malutką szkatułkę, białą, delikatną... ze śliczną malinową różą
a w środku zgodnie z zamówieniem umieściłam takie oto pytanie:
Szkatułka, taka zwykła, a jednocześnie z misją do wykonania,
na szczęście z misją zakończoną sukcesem. :)
I jeszcze kilka zdjęć z bliska
śliczny papier ryżowy świetnie zgrał mi się z przeznaczeniem szkatułki
obok koloru białego pojawił się pudrowy róż, który jest kolorem przewodnim uroczystości zaślubin
dopełnieniem delikatnych róż stały się perełki 3D, które nałożyłam tylko z prawej strony róży... jest bogato, ale bez przepychu.
Umiar i delikatność jest tutaj wskazana :)
To jeszcze nie koniec w temacie Tych zaślubin, wrócę do tematu pod koniec wakacji, wtedy pokażę jeszcze dwie poczynione rzeczy, które będą miały swoje misje do wykonania.
A tymczasem dziękuję za dzisiejsze odwiedziny.
Miło mi będzie, jeśli zechcesz zostawić ślad swojej obecności w postaci komentarza pod postem.
Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz