poniedziałek, 14 maja 2018

Deszczowy kuferek

Za oknem pięknie i słonecznie, a u mnie, na przekór pogodzie, kuferek w deszczowej odsłonie. Wszystko za sprawą prześlicznej serwetki z dziewczynką pod parasolem. Po prostu nie mogłam się oprzeć...


Maleństwo jest takie słodkie, że wystarczyło odrobinę podmalować, ponakrapiać i "pobąbelkować" i na końcu podcieniować kontury



Dół kuferka okleiłam serwetką w beżową kratkę,
 a środek po pomalowaniu ozdobiłam tylko maleńkimi drewnianymi serduszkami


Na koniec wylakierowałam i przykleiłam bordową wstążeczkę w kokardką


Za sprawą malutkiej dziewczynki powstał kuferek w deszczowej odsłonie :)


A na koniec trochę ciepła


Do zobaczenia następnym razem.
Pozdrowienia
Jola





3 komentarze:

Anna Monka pisze...

Śliczny. Cudny klimat 🙂

Kufer inspiracji pisze...

WOW :) Przepiękny :) Pozdrawiam :)

decoris1.blogspot.com pisze...

Dziękuję za miłe słowa... Pozdrawiam :)