czwartek, 16 października 2014

Pozdrowienia z Karkonoszy

Weekend w górach minął szybko, zbyt szybko... ale znalazł się czas na naładowanie baterii i oderwanie się od codzienności. Pogoda dopisała, prawie wszystko poukładało się zgodnie z planem. Prawie... i "prawie" tym razem zrobiło różnicę, ale udało się jakoś ogarnąć całość. Krótka fotorelacja z wypadu. Karkonosze w jesiennej szacie:



W drodze na Śnieżkę


Śnieżka


 W drodze na Śnieżkę


Paralotniarze startują ze szczytu Śnieżki


Bajeczna jesienna pogoda w górach


Chmury podnosiły się w kilka minut i zmieniały krajobraz całkowicie


Łomnica







Dziki wodospad na Łomnicy


Kolorowe jeziorka w Rudawach Janowickich - Jezioro Błękitne






Kolorowe jeziorka w Rudawach Janowickich - Jezioro Purpurowe


Na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego


Sztolnie na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego


I raz jeszcze Jeziorko Błękitne

Na koniec jeszcze muzycznie, bardzo w moich klimatach:



Dzięki za odwiedziny, Do następnego razu.

niedziela, 5 października 2014

Nostalgicznie...

W sobotę wybrałam się z moim Mężem do lasu... po grzyby, choć nie tylko po grzyby. Co prawda troszkę ich uzbieraliśmy, jakieś 3 kg, ale po przebraniu, odrzuceniu robaczywych i wyciągnięciu z suszarki do grzybów ostał się litrowy słoik suszków :) Mało... Ale za to ja nazbierałam mnóstwo skarbów... przyniosłam patyki brzozowe, szyszki, żołędzie, kasztany, wrzosy, mchu cały koszyk, ogrom kolorowych liści i gałązki dzikiej róży. Z tych skarbów wymodziłam pierwsze stroiki na groby moich bliskich.

Zielony wianek z gałązką brzozy, szyszkami i dziką różą:








Kompozycja w kielichu z białym sercem z wikliny:








Z kolorowych liści zrobiłam poduszkę - podstawę do stroika. 
Nie skończyłam go jeszcze, bo na czerwone liście chcę położyć gałązkę białych storczyków lub frezji, a niestety nie mam ich pod ręką. Całość ma wyglądać bardzo delikatnie i skromnie.

A dzisiaj pokażę jak wygląda sama poduszka z liści...




... i w przykładowej aranżacji: 




Kwiatki zrobiłam z tkanin. Docelowo  kwiatki trafią do bukietu dla Pani Wychowawczyni. 
Już niedługo Dzień Nauczyciela, ale to w kolejnych postach :)

Jeszcze zapodam kilka nutek i kończę, życząc Wam miłego tygodnia:


Dziękuję za odwiedziny. Do następnego razu.


piątek, 3 października 2014

Biżuteria z powertexu i świeczniki z motylami

Niedawno pokazywałam krasnoludkę na wiklinowym księżycu, zrobioną z powertexu i tkanin. Przy pracy nad nią zostało mi troszkę powertexu w misce, postanowiłam go wykorzystać na coś, co od dawna chodziło mi po głowie.  Zabrałam się za zrobienie drobiazgów... machnęłam bransoletkę i dwa wisiory. Takie "na próbę"... proste, bez dodatków... podklejone jedynie od spodu filcem dla ładnego wyglądu, funkcjonalności i ochrony ubrań i skóry. :)


Bransoletka z tkanin utwardzanych powertexem


Bransoletka z tkanin na przegubie mojej dłoni :)


Wisior duży 


Wisior ze szkiełkiem




Cały komplet powertexowej biżuterii.


Poza brązowymi drobiazgami zrobiłam jeszcze białe drewniane świeczniki ozdobione
 spękaniami i transferami:








Na dzisiaj tyle nowości, kolejne prace "nabierają wyrazu artystycznego", pokaże je niedługo.

Jeszcze tylko odrobina muzyki na piątkowy wieczór:


Dziękuję za odwiedziny, słonecznego weekendu życzę.
Do następnego razu.


czwartek, 2 października 2014

Jesiennie się zrobiło...

... mgła jakaś przywitała mnie dziś rano, zrobiło się ciemno, nastrojowo, pochmurno, mokro... tak sennie - jesiennie...

Zaklinam wciąż pogodę z nadzieją, że jeszcze przez kilka tygodni utrzyma się słoneczna, polska, złota jesień. Za tydzień wybieram się w góry i bardzo, bardzo liczę na słoneczko, piękne, spadające z drzew kolorowe liście, cudowne wrzosy, kwitnące pod nogami... ehhh. Zobaczymy, co będzie za tydzień, a tymczasem u mnie powstają nowe rzeczy.

Dziś chcę Wam pokazać kolorowe kwiatki do włosów, na opasce i na gumeczkach:













Zestaw pomarańczowy - opaska i gumeczka do włosów






Fioletowy kwiat na gumeczce do włosów. 

Moja Córka nosi ten kwiatuszek na włosach, ale również na przegubie dłoni... jako bransoletkę :) Podejrzewam, że znajdzie jeszcze kilka innych pomysłów na wykorzystanie tego fioletowego drobiazgu w swoich twórczych zabawach. Na poniedziałek umówiła się z koleżankami w świetlicy na zabawę w projektantki - mam przygotować kilka różnych materiałów i tkanin, no i oczywiście dodatki krawieckie... oraz biżuterię. Kwiatki na gumkach doskonale się nadają do takich zabaw. Jedynym ograniczeniem jest oczywiście wyobraźnia, a tej tym młodym siedmioletnim Damom nie brakuje :) W następnym poście postaram się pokazać, co tworzy moje Dziecię z gumeczek Loom Bands. Fantastyczna, radosna twórczość :)

A u mnie powstał jeszcze chustecznik... bardziej stonowany i nie kwiecisto-kobiecy, raczej w brązach i beżach, z motywami paryskimi:











Muzycznie dziś też Was zaproszę do Paryża
Miłego słuchania :)




Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.