Poczyniłam dawno temu, ale jakoś nie nadarzyła się wcześniej okazja do wrzucenia tych kilku czekoladowników na bloga. Dzisiaj nadrabiam zaległości i już są.
środa, 24 maja 2017
poniedziałek, 22 maja 2017
Zakładki do książki
Z potrzeby chwili poczyniłam kilka zakładek do książek. Wykorzystałam metalowe bazy kupione kiedyś w empiku, od siebie dodałam koraliki i zawieszki i w kilka chwil powstały całkiem przyjemne gadżety. Jedna z zakładek została już sprezentowana z książką ulubionej autorki w komplecie... mam nadzieję, że będzie służyła Beatce na co dzień i cieszyła oko :)
poniedziałek, 8 maja 2017
Czekoladownik na I Komunię Św.
Czas Komunii już się rozpoczął, więc i ja dołączam do tworzenia w tym temacie. Dzisiaj przychodzę z czekoladownikiem dla chłopca, poczynionym w kolorach błękitnych, do ozdobienia którego użyłam pokazywanych w ostatnim poście kwiatów z foamiranu.
piątek, 5 maja 2017
Beżowo-brązowy chustecznik i pierwsze kwiaty z foamiranu
Tym razem natchnęło mnie na brązy i beże... choć szarości, biele i czernie zawsze będą mi najbliższe.
Ale tutaj chodziło mi o taki klasyczny, staroświecki chustecznik... więc w ruch poszła bejca orzechowa, którą pomalowałam dolną część chustecznika. Górną część okleiłam beżową serwetką z cudnymi brązowymi zawijasami i kwiatami. Miejsce łączenia przykryłam wstążką i delikatną falbanką z woalu. I gotowe :)
środa, 26 kwietnia 2017
Na niepogodę... czekoladownik :)
Dzisiaj przychodzę do Was z czekoladownikami... kilka sztuk udało mi się zrobić wykorzystując wolne popołudnie w tym tygodniu.
poniedziałek, 17 kwietnia 2017
Pisanki na słodko
W tym roku przygotowania do świąt były wyjątkowo spokojne... postanowiliśmy nie dać się zwariować i ograniczyć szaleństwo w kuchni do minimum. Oczywiście nie świętowaliśmy o chlebie i wodzie :) . Oprócz tradycyjnej święconki przygotowałam roladę marmurkową z kurczaka w galarecie, roladę jajeczno - serową (ser topiony z masłem, szynką, jajkiem i szczypiorem) zawijaną w serze żółtym (ukochany przysmak mojego syna), no i oczywiście była pieczona kaczuszka z jabłuszkami na obiad niedzielny. Na słodko "machnęłam" serniczek na zimno, puszysty i delikatny na biszkoptowym spodzie. Ale najwięcej czasu spędziłyśmy z córką na pieczeniu i zdobieniu kruchych pisanek. Miałyśmy z tego największą frajdę. :)
piątek, 14 kwietnia 2017
Wielkanocne jajcowanie
Jeszcze kilka sztuk wydmuszek gęsich udało mi się zrobić przed Świętami... niestety, nie wszystkie zdążyłam sfotografować, więc dzisiaj niewiele zdjęć:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)