Kremowy chustecznik... Formą i kolorem miał się wpasować do kuchni, której nie widziałam na oczy. Często za to widuję właścicielkę kuchni, więc zadanie teoretycznie powinno być proste, prawda? :) Wiedziałam tylko, że w kuchni rządzi kolor kremowy z czarnym i dodatkiem czerwonego. Poza tym miałam pełną dowolność wykonania. Zachowawczo podeszłam do rzeczy... postawiłam na minimalizm i elegancję... bez zbędnych dodatków, czy wzorów... I chyba trafiłam w dziesiątkę. Na szczęście... Lubię, gdy moje prace wywołują uśmiech na twarzach. Naprawdę!
Chustecznik przedzieliłam kolorem na pół... kremowa góra i czarny dół
Na kremowym wieczku zrobiłam różany motyw 3D przy pomocy szablonu i pasty strukturalnej...
w słońcu wyraźniej widać motyw różany... delikatny i bez cieniowań,
również przetarty kremową farbą i polakierowany.
Miejsce łączenia kolorów przykryłam czerwoną wstążeczką satynową z kokardką,
która nie przylega całkiem płasko do chustecznika.
Wysuwane dno, ułatwiające wymianę chusteczek, jest pomalowane na czarno i również polakierowane.
I to tyle na temat kremowego chustecznika.
Trafił już do swojej nowej Właścicielki i mam nadzieję, że będzie Jej długo służył.
A na zakończenie tego miłego dnia trochę muzyki:
Dzięki za odwiedziny. Do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz