poniedziałek, 26 marca 2018

Nie będzie wielkiej rewolucji...

Szkatułka z balonami w stonowanych kolorach, z bejcowanym i lekko przetartym dołem, ze ślicznym ryżowym papierem w beżach i delikatnych błękitach. Klasyka...




Ale, żeby nie było tak bardzo klasycznie i przewidywalnie...


Środek pomalowany i ozdobiony tym samym papierem "balonowym", na środku dodatkowo wzór z szablonu i pasty strukturalnej


 Na wieczku trochę złota nałożonego w kątach, odrobina złotej krateczki miejscami dla rozjaśnienia wzoru, 




dodatkowo, po wylakierowaniu, perełki w płynie na balonach


Na rogach wkleiłam metalowe ozdobniki i dodałam małe nóżki




Zapięcie szkatułki przybrudziłam, żeby pasowało do całości


Na koniec, jak zwykle muzycznie



Dzięki za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze.
Do następnego razu.
Pozdrawiam




2 komentarze:

Cela D pisze...

Prawdziwa perełka-szkatułka.
Pozdrawiam.:)

Mięta pisze...

Po prostu- ślicznie wyszła :)