Przyjemnie jest, gdy wraca się do swoich maleńkich przyjemności. A w ostatnich dniach udaje mi się wygospodarować więcej energii i czasu, a może po prostu chęci na tworzenie. Tym razem poczyniłam zegar, który wisi na ścianie w mojej kuchni.
Do zrobienia zegara wykorzystałam śliczny papier ryżowy, który przykleiłam po całości.
Resztę zegara pomalowałam na czarno i przetarłam dość mocno srebrną farbą. Na koniec wylakierowałam na błysk
I zawiesiłam na ścianie
Drobiazgi do kuchni już mam, teraz tylko trzeba przekonać męża do generalnego remontu kuchni... ale z tym będzie ciężko... Choć nie jest to niewykonalne. A ja lubię wyzwania. :)
A teraz standardowo trochę nutek, ale tylko dla tych, którzy mają czas...
Na dzisiaj to wszystko, dzięki za odwiedziny i do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz