środa, 21 marca 2018

Drewniana herbaciarka z różą

Wszystko zaczęło się od zakupu szarych serwetek w jednym z supermarketów. Od razu wpadły mi w oko szare sęki i drewniana faktura desek. Po prostu zauroczenie od pierwszego wejrzenia :) Do desek podpasował mi papier ryżowy z motywem  dużej żółtej róży. Złożyłam wszystko w całość i proszę - oto efekt:


piątek, 16 marca 2018

"Pozwalamy kwiatom kwitnąć na wiosnę" ... świeczniki MixMedia

Technika MixMedia to nic innego jak dekorowanie przestrzenne z wykorzystaniem różnych materiałów, faktur i przydasiów. W rzeczywistości - co mam pod ręką to wykorzystuję do stworzenia kompozycji. W przypadku moich świeczników to jednak była droga przez mękę... Świeczniki czekały na swój dobry czas od jesieni zeszłego roku. Były malowane kilkukrotnie od białego, przez beżowy, do ciemnego, soczystego, fioletowego koloru, nie miałam koncepcji jak je udekorować, dekupaż odpadał, wszelkie szablony były nie na miejscu, foamiran, pasty, pasmanteryjne dodatki... wszystko było nie takie, jakie miało być. Odstawiłam więc świeczniki w kąt, z nadzieją, że coś jednak odpali mi klapkę w głowie i ruszę z robotą. I odpaliło,  za sprawą małych białych papierowych różyczek...

poniedziałek, 12 marca 2018

Retro herbaciarka i kolejna porcja pisanek

Tym razem chcę Wam pokazać dużą rzecz - herbaciarkę z 12 komorami w przygaszonych zieleniach, którą zrobiłam jakoś tak szybciutko pomiędzy pracą a  jajcowaniem wielkanocnym :)

piątek, 9 marca 2018

Ale jaja...

W tym roku jakby szybciej ogarnęłam temat wielkanocnego jajcowania, pierwsze ozdobione jaja różnej wielkości już są gotowe do pokazania się światu :)

środa, 7 marca 2018

Czasoodmierzacz

Przyjemnie jest, gdy wraca się do swoich maleńkich przyjemności. A w ostatnich dniach udaje mi się wygospodarować więcej energii i czasu, a może po prostu chęci na tworzenie. Tym razem poczyniłam zegar, który wisi na ścianie w mojej kuchni. 

środa, 14 lutego 2018

...To nie takie łatwe być dla Kogoś światłem, jednym i jedynym gdzieś pośrodku zimy...

Dziś post bardziej o piosence, która ostatnio urzekła mnie całkowicie, niż o moich poczynaniach w temacie rękodzielniczym, ale po trosze i o tym. Dzisiejsze święto zmusiło mnie do odwrócenia kolejności posta. Po pierwsze muzyka, a gdzieś dalej zdjęcia i bransoletki... Miłego słuchania i oglądania :)